mar 19 2011

hmmm gdzie ta dycha?


Komentarze: 0
smuty 

właśnie-zastanawiałam się przez chwilę gdzie znikla mi jedna dyszka z portfela, ale skoro jej nie ma to nie ma i trudno.

prysznic z rana przyprawił mnie o katar- K I C H A M jak ... nie wiem ;/

śniadanie też nie kieruje się ku zakończeniu- jednak śledź w zalewie pomidorowej to nie zbyt pomysł...

sumując cały poranek przebyty w ciągu godziny:

-dopije herbate schowam śledzia i wracam do projektu.

a! i jestem genialna!

czy ktoś jeszcze potrafi się tak zaciąć podczas golenia nóg?

adelkamagdalenepe   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz