Komentarze (2)
na czym polega sekret choć dobrego związku?
czasem patrze na SR i chyba potrafię to dojrzeć. kiedyś usłyszłam od B że jeśli chce na prawde dobry jogurt, z którego będę zadowolona i który nie będzie smakował jak żadny inny- to musze sobie sama go zrobić.
w pewnym sensie sama zrobiłam sobie męża. w pewnym sensie dalej go doprawiam.
i mam wrażenie że moje doprawianie będzie jeszcze długo trwało, tym bardziej że w tej relacji ja jestem brzoskwinką w jego jogurcie.
więc?
na czym polega ta piękna gra?
jak Wy? Żony działacie i jaki to ma efekt?